wtorek, 27 października 2009

członkowie rodziny

Już o wielu rzeczach pisałam ale jeszcze nie o rodzinie. Moja rdzina jak już wiecie to Ola, Piotr i Natalia. Jednak często mnie gdzieś wożą i mówią na to ''babcia'' co kolwiek to znaczy. Ale ludzie tam są fajni. Jest tu brodaty gość i kobieta która ciągle trzyma mnie na rączkach i głaszcze i głaszcze i głaszcze i głaszcze...! Pierwszego dnia zdziwiłam się co to za dziwne mjejsce ale odkryłam że to mój teren i zsikałam się na środku dywanu. Nie przypadło im to do gustu i pomyślałam że mnie nie lubią ale teraz już wiem że zakochali się w moich oczkach. A ja ich strrrrrrrrrasznie ich polubiłam. Często do jednej babci przychodzi Tomek który fajnie się ze mną bawi. To tyle o rodzince! Papatki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz